Współcześnie trwają spory, skąd pochodzi napar przyrządzany z liści i pąków roślin popularnie zwany herbatą. Badacze twierdzą, że wywar ten przywędrował z Chin do Indii pod nazwą masala czaj. Na subkontynencie indyjskim czaj dostępny jest u ulicznych straganiarzy zwanych ćajwala. To właśnie oni oferują herbatę pasażerom pociągu. Hinduscy sprzedawcy transportują czajniki z przygotowanym wcześniej napojem i serwują go w świeżo palonych glinianych kubkach, małych szklankach lub jednorazowych naczyniach. Kupcy hinduscy sprowadzili herbatę do krajów arabskich, zaś do Europy trafiła dopiero na początku XVII wieku, co zawdzięczamy holenderskim podróżnym.
Historia tego napoju oraz opowieści o kształtowaniu się różnych jego odmian przeplatają się z wielowiekowymi legendami. Chińskie podania wskazują, że to właśnie Indie są prawdziwą ojczyzną herbaty. Jedna z legend mówi o misjonarzu znanym jako Bramin Dharma, którego życiowym celem było nawracanie Chińczyków. Pewnego dnia w trakcie jednej z licznych wypraw zasnął ze zmęczenia, a że był już wiekowy – spał bardzo długo. Po przebudzeniu był na siebie zły z powodu swej słabości i w gniewie wyrwał sobie wszystkie włosy z brwi, które po zetknięciu z ziemią zapuściły korzenie i dały początek pierwszej plantacji herbaty. Po zjedzeniu liści powstałej w magiczny sposób rośliny misjonarz oddał się medytacji.
Na kształtowanie się kultury picia herbaty ogromny wpływ mieli brytyjscy koloniści. Do dziś kilka milionów mieszkańców Indii doskonale porozumiewa się w języku angielskim. Brytyjczycy zaszczepili w tubylcach zwyczaj picia czaj, promując w ten sposób lokalny wyrób w celu zwiększenia jego sprzedaży. Europejscy przybysze rozwinęli w Azji herbaciany biznes, czyniąc masala czaj podstawowym napojem i głównym towarem eksportowym. Napar z liści pije się o każdej porze dnia – zarówno podczas uroczystości weselnych i świąt religijnych, jak i w dzień powszedni. Spożywanie oraz przygotowywanie czaj stało się w Indiach rytuałem.
Do dziś Indie utrzymują zaszczytną pozycję lidera na rynku produkcji herbaty. Na subkontynencie indyjskim wytwarza się 635 ton suszonych liści z ogólnej liczby 2 milionów, co zostawia pozostałe kraje daleko w tyle. Tutejsze plantacje zajmujące łącznie 400 tysięcy hektarów i również są największe na świecie. Prowincja Assam położona na obu brzegach rzeki Brahmaputry słynie z największej liczby krzewów herbacianych i produkcji napoju o wyrazistym i pełnym smaku. Najbardziej aromatyczna herbata pochodzi z kolei z Darjeeling – okręgu leżącego w północnych Indiach. Tutejsze rośliny rosną na południowych stokach Himalajów na wysokości od 2000 do 3000 metrów nad poziomem morza. W rejon malowniczych upraw dostać się można podróżując pociągiem lub samolotem z indyjskich miast, do których dotrzemy wybierając tanie loty do Delhi.
Obecnie przepisów na indyjską czaj masala jest tyle, ilu spotkać można sprzedawców handlujących herbatą na ulicach przeludnionych miast. Nie istnieje jedna, uniwersalna receptura przyrządzania tego napoju. Wszystkie współcześnie znany metody parzenia są pochodną mieszanki angielskiej herbaty z dodatkiem hinduskiej kultury. Królującymi składnikami indyjskiego naparu są: sproszkowane rośliny lub liście, woda, mleko, substancja słodząca i przyprawy takie jak goździki, cynamon, kardamon i imbir.