Naiwny, rozbrajająco szczery Sunder Srivastava jest nauczycielem wiejskim w Jawaharpur. Uczy dzieci pod gołym niebem w cieniu drzew. Jego marzeniem jest spełnić wolę ojca budując we wsi prawdziwą szkołę. Brakuje mu jednak na to pieniędzy, więc gdy jego przyjaciel z dzieciństwa Prem odwiedziwszy go opowiada, ile może zarobić jako nauczyciel w Dubaju, Sundar decyduje się na wyjazd. Po drodze jeszcze w Bombaju, gdzie ma się spotkać z Premem, zostaje podwójnie oszukany. Zamiast Prema czeka na niego list z przeprosinami. Pieniądze, które Sundar pożyczył na ich wspólną podróż, Prem postanowił zużyć na swój start w Dubaju. Ponadto zbyt ufny Sundar zostaje okradziony z bagażu i pieniędzy. Włócząc się bez celu trafia na stary cmentarz chrześcijański. Przysiada na czyimś grobie i przepraszając właściciela za naruszenie spokoju żali mu się na swój los. Nie spodziewa się odpowiedzi, ale nagle ogarnia go przerażenie. Słyszy głos z... grobu.